Robimy porządek z ubytkami

Robimy porządek z ubytkami

Dolegliwością powszechną, która co jakiś czas jest diagnozowana przez dentystów u większości pacjentów, są ubytki w zębach, mające zwykle postać dziur. Oczywiście „dziura” to określenie potoczne – lekarze mówią właśnie o ubytkach. Należy przy tym brać pod uwagę, że to termin szeroki. Mieszczą się w nim zarówno uszkodzenia mechaniczne, wynikające na przykład z ukruszenia zęba, jak i zmiany wywołane miejscową degradacją tkanki zęba. Jest bardzo ważne, aby wszystkie ubytki były jak najszybciej wypełniane.

Zwlekanie i „hodowanie” dziur może mieć poważne konsekwencje. Ubytek może się stopniowo powiększać, czemu towarzyszy degradacja zęba. Może on ulec zakażeniu, tkanka zębna może stać się martwa, co w efekcie skończy się całkowitą utratą zęba. Dlatego miejsce, gdzie występuje problem należy oczyścić i wypełnić. Przed nałożeniem masy wypełniającej stomatolog może umieścić w ubytku specjalną odżywkę odbudowującą, która będzie uwalniać cenne składniki nawet przez kilka lat. Następnie całość zostanie pokryta światłoutwardzalnym tworzywem.

Gdy ubytek zostanie załatany, należy jeszcze zadbać o kwestie związane z wygodą pacjenta. Plombę należy odpowiednio oszlifować, tak aby zapewniała ona właściwy zgryz i nie była w żaden sposób wyczuwalna na co dzień. Po wygładzeniu mamy wrażenie, jakby nasze zęby nigdy nie musiały borykać się z ubytkami. Współczesne wypełnienia są bardzo wytrzymałe. Jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, mogą one sprawować się bezbłędnie nawet do końca naszego życia.

z badań wynika, że Diclofenac 50 jest fantastycznym lekiem